środa, 5 grudnia 2012

I że Cię nie opuszczę


   
-Harry powinieneś już iść , tak będzie lepiej .
-Cii -Usta złączyły się w jedno , z każdym pocałunkiem było mi trudniej . Powoli zaczęłam go odpychać ale nie dawałam rady po chwili przestałam ,całował cudownie .Po raz pierwszy poczułam się tak jakoś inaczej brakowało mi tej adrenaliny , tej miłości  .Odsunął się krok do tyłu nie wiedziałam o co może chodzić aż wreszcie  spojrzałam w bok , na końcu korytarza stał Liam .Kręcił głową . Co ja do jasnej cholery zrobiłam to koniec.
-Liam to nie tak ! To nic nie znaczyło , zaczekaj .
-Pieprz się dalej z moim najlepszym przyjacielem .
Sekunda za sekundą mijały , nie wiem czy to wyrzuty sumienia ale czułam się jak bym straciła najważniejszą osobę w moim  życiu .Kochałam Go , całując się z Harrym nie patrzyłam w ten sposób , że mogę kogoś zranić . Usiadłam na rogu łóżka , łza spływała mi za kolejną . Wyjęłam paczkę papierosów , była pusta .Dlaczego gdy coś tracę to przy okazji zostaje z niczym ?Pieprzone życie  zabiera Ci wszystko na co tak długo pracowałeś , tak w jednej chwili potrafi zgasić mały płomień nadziei .I z czym teraz zostajesz ?
Od czterech godzin próbuje usnąć  , powoli dochodzi 7.00 .Może pojadę tam spróbuję wytłumaczyć na pewno się nie poddam nie tym razem .Obmyłam się , szybko ubrałam i poszłam do domu chłopaków .Prze całą drogę zastanawiałam się , układałam po kolei tok rozmowy .Stałam już przed drzwiami , byłam świadoma że Harry także może tu być .Trzy razy zapukałam donośnie w drzwi , po krótkiej chwili doczekałam się, bez pytania weszłam .
-Jest Liam , muszę z nim porozmawiać ?
-Nie ma Go , nie wrócił na noc .Wszystko wiem  Styles był na tyle łaskawy i  w środku nocy nam wszystko opowiedział .Powiem tylko tyle dostał to co chciał , nie myśl że zrobił to spontanicznie .
-Zayn byłam pijana , omotana , Liam nie chciał mnie odprowadzić a Harry nalegał .W żaden sposób się tego nie spodziewałam , dobrze wiesz że nigdy pomyślnie bym tego nie zrobiła .Nic nie czuje do Stylesa , mówiłeś mi że wszystko się ułoży !
-Nic Ci nie poradzę , jak wróci będziecie musieli wreszcie porozmawiać . Chudź zrobię Ci mocną  kawę , nie spałaś prawda ? .
-O proszę , stęskniłaś się za mną ?
-Harry nie bądź bezczelny , zrobiłeś to specjalnie !
-Słonko chciałem , Cię uszczęśliwić .(Do kuchni wchodzi Louis i Niall )
-Car dzwoniłaś do Liama -Louis na pewno się o Niego martwi , nie dał żadnego znaku życia .
-Nie raz , ma wyłączony telefon .
-Och dajcie spokój jest chyba dużym chłopcem jak miał taką pannę , poradzi sobie .
-Czyżby jesteś zazdrosny , no tak o Ciebie by się nikt nie martwił .Żadna jak ty je nazywasz panienek Cię nie kocha , ty nawet nie wiesz co to oznacza .Miłość jest jak powietrze ..
-Patrz jakoś bez niej oddychasz , daj sobie spokój jakoś się nie opierałaś .No dobrze ale tylko troszkę .
Lu.-Zamknij się chyba przyszedł .-Louis pobiegł pierwszy a za nim reszta .
Z.-Gdzie byłeś ?Martwiliśmy się , od czego ty masz ten telefon .
Li.-Można troszkę ciszej , co Ona tu robi ?!
N.-Ty ... masz malinkę , przespałeś się z kimś .
Li.-Odczep się , zajmij się to panną za którą się tak uganiasz .Pytałem co Ona tu robi !
C.-Ta ona ma imię , przyszłam wszystko Ci wytłumaczyć na pewno przeprosić .Myślałam że tylko ja jestem winna , wiedziałam że  Cię zraniłam .Ja się tylko pocałowałam , ty od razu usiałeś się przespać co nie ?!  .I co lżej Ci teraz na sercu , czy może ona już ukoiła twoje żale i smutki .
Z.-Caroline starczy , już przestań zrozumiałaś ?!
C.-Masz rację starczy a nic tu po mnie .
Li.-Poczekaj .-Złapał mnie za nadgarstek , lecz szybko rozluźniłam uścisk .
C.-Nie mam już o czym rozmawiać , puść mnie któregoś dnia przyjdę po rzeczy które zostawiłam .
Wyszłam z domu ze spuszczoną głową , kolejny raz coś się skończyło .Tak skończyło na zawsze , nie chce iść do domu nie dama rady siedzieć sama .Przerabiałam już taką sytuację punkt 1.Nie możesz w żaden sposób odciąć się od przyjaciół . 2.Musisz przestać o Nim myśleć . 3.Jeśli Ci się nie uda to masz problem .
Poszłam do Emmy Ona już o wszystkim wiedziała , pocieszała mnie tak tego potrzebowałam .Cisz nic by tu nie poradziła , rozmawiałyśmy o wszystkim .Próbowała odciągnąć mnie od tematu miłości , trochę wspomnień i od razu zrobiło mi się lżej na chwile  .Przerwał nam dzwonek telefonu Emma odebrała i od razu się na mnie spojrzała .Przysłuchiwałam się rozmowie .
-Tak jest u mnie , ale nie przychodźcie .Dajcie jej spokój to jedyne rozwiązanie , jeśli nie będzie chciała się z nim spotkać to nic nie wskóracie .-Cicho wyszeptałam jej Dziękuje , kiwnęła z uśmiechem głową .
-Nie nie spotkamy się , nie zostawię jej samej .Pa .
-Emma mogłaś się z nim spotkać dałabym sobie rade .
-Wiem ale nawet nie chciałam się z nim widzieć .
-Masz ochotę na jakiś dobry film a potem Cię odprowadzę do domu .
-Czemu nie ale ja wybieram film !
-Yyy  niech Ci będzie :)
Poszłyśmy na melodramat "I że Cię nie opuszczę" sama wybrałam ten film Emma patrzyła się na mnie jak na idiotkę , zaskoczyłam ją tym wyborem .Właśnie wracałyśmy , odprowadziła mnie do samych drzwi .
-Dziękuje za wspaniały wieczór , miałaś rację ten film był całkiem ,całkiem .
-Wiem , to ja mam Ci za co dziękować .Dobranoc .-Uściskała mnie i po kilku krokach znikła z widoku .
Weszłam do domu , spokojnie rozebrałam się i rozejrzałam się po przedpokoju .Ktoś do niej przyszedł .
-Anna już jestem ! .... Harry ? co ty tu robisz , na dodatek w ....
                                                                                                                                                                   
Hej i jak się czyta ? ... Szczerze nie jestem do tego rozdziału przekonana .Ale mam nadzieję że wy go ocenicie .Jest to już 19 rozdział jak się nie mylę .Kiedy to zleciało , mam do was pytanie ;Kiedy kończymy ?
Ja mam jeszcze trochę pomysłów (czas się znajdzie ) .18 -Komentarzy następny rozdział .To nie dużo jak mam ok 30 obserwatorów :)   Ps.Macie jakieś pomysły na kolejne rozdziały  to moje gg 42675156
  Czytasz =Komentujesz 

21 komentarzy:

Unknown pisze...

Rozdział cudny . . ^^ szkoda że taki smutny , ale mam nadzieję że wszystko wyjdzie na dobre :**
Ściskam mocno i życzę weny ^^

http://opowiadanie-one-direction-only-you.blogspot.com/

Francesca pisze...

Genialne znooowu! <3
Czekam na kolejny rozdział!
Zapraszam również do mnie na: http://marrymeharrystyles.blogspot.com/
Pozdrawiam! :*

Unknown pisze...

Prześwietne <3

Zapraszam :
imagines-1d4ever.blogspot.com

Anonimowy pisze...

Fajnie :)

pompeiix pisze...

Zapraszam Cię na kolejny rozdział
http://drink--my-soul.blogspot.com/
:)

Anonimowy pisze...

Cudo! :)
Zaczęłam czytać i nie mogłam się powstrzymać :D Czytałam do końca i wywnioskowałam że masz niesamowity talent ! Z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział :> Mam nadzieje że pojawi się jak najszybciej :)

Anonimowy pisze...

Super! Mam nadzieje że kolejny za niedługo :)

Mia ♥ pisze...

Na http://paradise-of-dreams3.blogspot.com/ pojawił się właśnie 8 rozdział. Serdecznie zapraszam do czytania i wyrażania swojej opinii, a także do wzięcia udziału w konkursie :)

Anonimowy pisze...

Cudowny :)
Kiedy następny ? Nie mogę się doczekać ;)

Anonimowy pisze...

Cudeńko! :) Jak zawsze z resztą :> Naprawdę musi być 18 komentarzy? ;< No..to jak widać musimy się postarać ;)

Anonimowy pisze...

Świetne jak zawsze :)
Czekam na kolejny :>

Unknown pisze...

Hej. Fajny rozdział. Chciałaś bym informowała Cię o nextach u mnie więc proszę.
http://nie-lubie-cie-misiu.blogspot.com/

Unknown pisze...

I znowu ja . . :)
http://opowiadanie-one-direction-only-you.blogspot.com <--- zapraszam na nowy rozdział . . :**

n pisze...

Cudowny blog! Masz talent dziewczyno! :) ♥ Będę stałą czytelniczką! :)

Anonimowy pisze...

:)Super
Mam nadzieje że jak najszybciej zrobimy te 18 komentarzy i wstawisz nowy rozdział :)

Anonimowy pisze...

super !!!

Unknown pisze...

Pojawił się nowy rozdział na http://shes-on-your-mind.blogspot.com. Zapraszam ;)

BTW. Rozdział super, szkoda że taki smutny.. Harry zachowuje się po prostu jak dziecko.. Liam z resztą wcale nie lepiej.

BetusikKarusik pisze...

Świetnie piszesz! Rozdział wprost cudny! Tak jak to opowiadanie! Musimy dodać cię do obserwatorów bo inaczej się nie da!
Dawaj szybko nexta >>
Zapraszamy do nas!
http://nasze-wspolne-marzenie.blogspot.com/

Anonimowy pisze...

fajne fajne :) masz talent dziewczyno ;D nie mogę doczekać się następnej części xxx

greaseblow pisze...

Serdecznie zapraszam na rozdział ósmy! :) http://atramentowa-milosc.blogspot.com

Anonimowy pisze...

Świetny opowiadanie mam nadzieję że nowy rozdział pojawi się jak najszybciej :>