Czułam ból , nienawiść , złość a może strach .Starałam się unieść powieki , które były mokre od łez . Słyszałam coraz głośniejsze dźwięki , obraz stawał się jaśniejszy . Otworzyłam oczy , staliśmy przed drzwiami ciche szepty nakazywały mi się odezwać . Spojrzałam na Niego, w Jego śliczne brązowe tęczówki .Były przepełnione bardziej złością niż żalem . Nasze oczy spotkały się w tej samej chwili , uśmiechnęłam się ale co z tego jak rozpierdala od środka . Wszystkich wzrok został skupiony na mnie , czułam się bezpieczna na rękach . Oprócz łez spływała mi krew , dotknęłam obolałego miejsca .
-Musiałaś się uderzyć -Tak właśnie ten głos najbardziej chciałam usłyszeć . Był cichy i delikatny . Byliśmy już na 1 piętrze , powoli odstawił mnie na ziemie . Ruszyłam chwiejnym krokiem w stronę sypialni , złapałam za klamkę i otworzyłam drzwi .Położyłam się na białej pościeli , był to chyba pokój Zayna .Dlatego że w powietrzu był wyczuwalny zapach papierosów .Byłam do papierosów (raczej jego zapachu) przyzwyczajona .Moja siostra paliła , mój były palił i sama także w ciężkich chwilach sięgałam po nie . Nie usnęłam nawet na chwilę ,siedziałam teraz oparta o ścianę , była godzina 5.00 .Słońce powoli wschodziło Czułam się brudna nie mogłam usiedzieć a tym bardziej znieść tego że pozostawił na mnie jakikolwiek ślad , ubrałam kurtkę, wyszłam z pokoju i skierowałam się w stronę wyjścia .
( Kilka dni później )
Całe dnie siedziałam w swoim pokoju , zamknięta na klucz .Tępo wpatrywałam się w sufit . Nie odbierałam telefonów , nie odpisywałam na wiadomości i nie odpowiadałam na żadne pytania . Zadawałam sobie setki pytań "Dlaczego akurat ja" czy "Co chciał przez to osiągnąć" . Może to miało coś zmienić , coś oznaczać .Jeśli ktoś się zapyta czy się przejmuję to śmiało odpowiem że nie. Było to dla mnie wielką nauczką. Usłyszałam ciche pukanie , zeszłam z łóżka i przekręciłam klucz . Wszedł zamkną za sobą drzwi , ciekawiło mnie jaką zacznie wygłaszać mowę czy mówić mi jak jest mu przykro .
-Nie powiem że mi przykro bo to nic nie da , nie będę współczuł bo to czasu nie cofnie .Nic dla Ciebie nie zrobię bo zapewne chcieć nic nie będziesz , ale musisz być silna .Jeśli nie będziesz chciała rozmawiać nie będziemy , jeśli chcesz zostać sama wyjdę .Tylko powiedz mi czy ten bydlak ci coś zrobił a zabiję Go . -Byłam w stanie się do Niego przytulić , to i tak dużo . Nie umiałam się na niego gniewać , nie odzywać czy ignorować ,nie umiałabym spojrzeć na innego z taką samą miłością jak na Niego. Nie potrafiłabym odnaleźć w innym mężczyźnie serca bijącego w tym samym rytmie . Śniadania przyszykowane przez innego nie smakowałyby tak jak zrobione przez Liama . Żadna z dłoni nie mogłaby pasować tak idealnie . W żadnych z ramion nie czułabym się tak bezpiecznie. W żadnego faceta nie mogłabym być aż tak zapatrzona. Żaden inny nie był by wstanie Go podrobić .Więc jaki jest sens odpuszczać ? , nie można tak łatwo się poddawać w żadnym wypadku .Staliśmy wtuleni z 10 minut może więcej , w progu pojawili się chłopcy .
-Starczy ?-Zapytał mnie Liam, pokiwałam głową wszyscy usiedli .
-Jak się czujesz . -Wiem że chłopcy martwili się moim zachowaniem , nie chciałam odpowiadać na pytania . Nie wiedzieli co się dokładnie stało przed tym jak przybyli (w samą porę ). Liam wiedział że te pytania mogą pogorszyć sytuacje , niezadowolony przeszył Zayna wzrokiem .
-Wiemy że jest ci ciężko -Tym razem odezwał się Harry .Co mam odpowiedzieć , a może najlepiej prawdę .
-Wcale nie jest .Po prostu czuję się jak oszukane dziecko . Obiecał że mnie nie skrzywdzi , że chce mnie bezpiecznie odwieść do domu -.Co chwile powtarzałam sobie że jestem na tyle silna aby powstrzymać łzy .
-Może coś porobimy , wyjdziemy z domu .Jest taka ładna pogoda .
-Tak Louis śliczna zimno ,mokro weź zmień dilera .-Oburzony Malik pokazał marchewce żeby puknął się .
Dziwiło mnie to że Niall jest taki jakiś zamyślony , taki nie obecny .Wzięłam miśka z pod poduszki , rzuciłam w Niego , mam cela prosto w twarz .
-Ałł , co jest ?!
-Powróć do nas myślami dobrze , a nie marzysz .
-Marzenia się spełnia , a nie siedzi -Wtrącił Harry
-Najpierw trzeba wszystko obmyślić -Wywalił język i obrażony odwrócił się do nas tyłem .
-Jak się nazywa ?-Byłam ciekawa , dla której nasz kochany Niall stracił , aż tak głowę .
-Lucy , piękne zielone oczy , długie blond włosy .
-To w czym problem ?
-W tym że jest zajęta .
-O to się nie martw , nasz Harold chętnie da Ci kilka lekcji jak odbić dziewczynę , prawda ?-Wyszczerzył ząbki na zgodę , zrobił bezcenną minę .
-Nie udawaj że myślisz , bo Cię główka rozboli .
-Widać ,że Ci się humorek poprawił .
-To co robimy , bo mi się nudzi !
-Może zakupy ?-Zaproponowałam i chyba to słowo nie najlepiej na nich działa .Każdy się skrzywił na myśl wydawanych pieniędzy .
-Możemy pójść to teatru , filharmonii czy do kawiarni .
-Z takim podejściem słonko , to ty dziewczyny nie zdobędziesz .
-Jeszcze się przekonamy , słonko .
-Czy to miało zabrzmieć sarkastycznie ? Jeśli tak to Ci się nie udało .Jeśli mamy gdzieś iść to wyjdźcie chcę się trochę ogarnąć .Po ubraniu się , nałożyłam lekki makijaż wzięłam torebkę i powolnym krokiem zmierzałam w stronę schodów.
-Idzie nasza gwizdka , wybrać się nie mogła .
-Słyszałam , to Lou !
-To co wybraliście ?-Byłam ciekawa co te ciołki wymyśliły .Każdy spojrzał po sobie .-To gdzie idziemy .
-Spokojnie dowiesz się na miejscu , teraz to taka mała niespodzianka .
Hej :) Macie tu kolejny rozdział , coś tam dziś wyskrobałam musicie same ocenić .Chce Wam bardzo podziękować za 108 komentarzy i ponad 1600 wejść . Nie wiem kiedy dodam kolejny rozdział będzie to zależało od czasu i komentarzy :) Czytasz = Komentuj !
Zapraszam do czytania bloga koleżanki -KLIK
-Wiemy że jest ci ciężko -Tym razem odezwał się Harry .Co mam odpowiedzieć , a może najlepiej prawdę .
-Wcale nie jest .Po prostu czuję się jak oszukane dziecko . Obiecał że mnie nie skrzywdzi , że chce mnie bezpiecznie odwieść do domu -.Co chwile powtarzałam sobie że jestem na tyle silna aby powstrzymać łzy .
-Może coś porobimy , wyjdziemy z domu .Jest taka ładna pogoda .
-Tak Louis śliczna zimno ,mokro weź zmień dilera .-Oburzony Malik pokazał marchewce żeby puknął się .
Dziwiło mnie to że Niall jest taki jakiś zamyślony , taki nie obecny .Wzięłam miśka z pod poduszki , rzuciłam w Niego , mam cela prosto w twarz .
-Ałł , co jest ?!
-Powróć do nas myślami dobrze , a nie marzysz .
-Marzenia się spełnia , a nie siedzi -Wtrącił Harry
-Najpierw trzeba wszystko obmyślić -Wywalił język i obrażony odwrócił się do nas tyłem .
-Jak się nazywa ?-Byłam ciekawa , dla której nasz kochany Niall stracił , aż tak głowę .
-Lucy , piękne zielone oczy , długie blond włosy .
-To w czym problem ?
-W tym że jest zajęta .
-O to się nie martw , nasz Harold chętnie da Ci kilka lekcji jak odbić dziewczynę , prawda ?-Wyszczerzył ząbki na zgodę , zrobił bezcenną minę .
-Nie udawaj że myślisz , bo Cię główka rozboli .
-Widać ,że Ci się humorek poprawił .
-To co robimy , bo mi się nudzi !
-Może zakupy ?-Zaproponowałam i chyba to słowo nie najlepiej na nich działa .Każdy się skrzywił na myśl wydawanych pieniędzy .
-Możemy pójść to teatru , filharmonii czy do kawiarni .
-Z takim podejściem słonko , to ty dziewczyny nie zdobędziesz .
-Jeszcze się przekonamy , słonko .
-Czy to miało zabrzmieć sarkastycznie ? Jeśli tak to Ci się nie udało .Jeśli mamy gdzieś iść to wyjdźcie chcę się trochę ogarnąć .Po ubraniu się , nałożyłam lekki makijaż wzięłam torebkę i powolnym krokiem zmierzałam w stronę schodów.
-Idzie nasza gwizdka , wybrać się nie mogła .
-Słyszałam , to Lou !
-To co wybraliście ?-Byłam ciekawa co te ciołki wymyśliły .Każdy spojrzał po sobie .-To gdzie idziemy .
-Spokojnie dowiesz się na miejscu , teraz to taka mała niespodzianka .
Hej :) Macie tu kolejny rozdział , coś tam dziś wyskrobałam musicie same ocenić .Chce Wam bardzo podziękować za 108 komentarzy i ponad 1600 wejść . Nie wiem kiedy dodam kolejny rozdział będzie to zależało od czasu i komentarzy :) Czytasz = Komentuj !
Zapraszam do czytania bloga koleżanki -KLIK
28 komentarzy:
Super! Czekam na nexta! :D
hej :D czytałam na razie tylko ten rozdział i jest doskonały :D muszę zapoznać się z poprzednimi :3 oczywiście bd odwiedzać ten blog regularnie i bd komentować :3
zapraszam także do mnie :3 http://zawszespokooo.blogspot.com/
całkiem nowe opowiadanie z całkiem nową fabułą. serdecznie zapraszam na prolog i przepraszam za spam :) jeśli będziesz tak uprzejma i wejdziesz to proszę pozostaw swoją opinię a wtedy już na pewno przez cały dzień na mej twarzy będzie gościł uśmiech.<3
http://smak-francuskiej-milosci.blogspot.com/
Świetny rozdział i dzięki za pomoc :*
Swietny!
Dodaje ten blog do polecanych na moim blogu happines-cant-buy.blogspot.com C:
Dzisiaj przeczytałam cały blog i mam niedosyt ;* świetnie piszesz. Czekam na nn ★
świetnie napisane!
Super czekam już na następny rozdział ;) zapraszam też do siebie adres chyba znasz ;)
Super rozdział ..;d czekam na więcej;p
Wiem, że to mały spam ale zapraszam wszystkich zainteresowanych do mnie http://my-life-wolud-suck-you.blogspot.com
pozdrawiam;^^
Narazie przeczytałam tylko ten rozdział, ale jest świetny.. ;P
Pozdrawiam i zapraszam wszytkich zainteresowanych do mnie http://my-life-wolud-suck-you.blogspot.com/
Przepraszam za spam;^^
Nie czytałam wszystkich rozdziałow, ale ten jest SUPER;p
Wszystkich zzainteresowanych zapraszam do mnie http://my-life-wolud-suck-you.blogspot.com/
Przepraszam za spam;^^
ciekawe co to za niespodzianka ;))
Świetny rozdział ;D Czekam na następny rozdział ^^
uwielbiam <3 boski rozdział, dziękuję za komentarz ;)
Świetny rozdział , jak każdy jeden :*
czekam na nastepny :]
zapraszam do mnie :
http://opowiadanie-one-direction-only-you.blogspot.com/
OMG!! Super :D
koocham ! <3
zostałaś nominowana u mnie o nagrodę Lieber award, szczegóły znajdziesz na http://we-gotta-vibe-you-cant-define.blogspot.com
albo na http://nobodywillloveulikeido.blogspot.com/
fajnie, fajnie:)
dodaję do obserwowanych :)
nominowałam na libster award! <3
Zapraszam:
http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=7666447831184556254#overviewstats
Zostałaś, nominowana do Liebster Award więcej informacji na http://1d-what-makes-you-beautiful.blogspot.com/
http://everythingaboutyou36.blogspot.com zauważyłam że czytasz moje bloga wiec zapraszam też na drugiego bloga o Demi i Niallu jutro powinien sie tam pojawic kolejny rozdział : http://demiandniallstory.blogspot.com/
nie mam pojecia kiedy nastepny rozdział pojawi sie na everythingaboutyou36.blogspot.com , nie mam zbyt duzo czasu na pisanie bo mam bardzo dużo nauki
Świetny rozdział :) Dziękuję Ci, że wpadłaś na mojego bloga. :)
Proszę powiadamiaj mnie o nowych rozdziałach, byłabym baardzo wdzięczna. :)
U mnie pojawiła się 26 piosenka! :)
http://viva-la-vida-sin-fronteras.blogspot.com/2012/11/piosenka-dwudziesta-szosta-powrot.html
ekstra chyba wpadne przeczytać następne ! :) http://filmowato.blogspot.com/ zapraszam :)
Świetny blog <33
Opowiadanie bardzo ciekawe ;D
Czekam na nn i zapraszam do sb na:
http://milosc-niejedno-ma-imie.blogspot.com/
świetny rozdział
zostałaś nominowana
http://little-things-vas-happenin.blogspot.com/2012/11/liebster-awords.html
\
zostałaś nominowana
http://little-things-vas-happenin.blogspot.com/2012/11/liebster-awords.html
zapraszam na nowy rozdział na http://nobodywillloveulikeido.blogspot.com ;)
Zostałaś nominowana do Lieber Award : http://foreveryoung-ornever.blogspot.com/
Prześlij komentarz